Nowość w procedurze cywilnej: postępowanie przygotowawcze

Dnia 07 listopada (która to data zagościła już głęboko w świadomości prawników),  do sądów cywilnych wkroczyło postępowanie przygotowawcze. Cele, jakie przyświecały stworzeniu nowej instytucji, są znane od dawna: przyspieszenie rozpoznawania spraw przez składy orzekające, przeciwdziałanie przewlekłości postępowań sądowych, ale nade wszystko – nakłanianie stron do pojednania. Ustawodawca był tak silnie skoncentrowany na dążeniu do realizacji wskazanych celów, że przepisem prawa przyzwolił na prawa niestosowanie, w niezbędnym, aczkolwiek niesprecyzowanym dokładnie, zakresie. Brzmi precedensowo? O tym wszystkim w dzisiejszym artykule.

Postępowanie przygotowawcze regulują przepisy Działu IV – Rozdziału 2A kodeksu postępowania cywilnego. Kluczową instytucją postępowania przygotowawczego jest posiedzenie przygotowawcze. Posiedzenie to jest szczególnym rodzajem posiedzenia sądowego, podczas którego sąd prowadzi odformalizowaną rozmowę ze stronami. W toku posiedzenia przygotowawczego zachowanie szczegółowych przepisów postępowania nie jest konieczne, jeżeli przyczyni się to do osiągnięcia celów tego posiedzenia. Odformalizowanie to nie może jednak naruszać gwarancji i zasad procesowych – taka wskazówka znajduje się w uzasadnieniu projektu nowelizacji, gdzie nadmieniono ponadto, że wskazane byłoby, aby miejscem posiedzenia przygotowawczego nie była sala rozpraw. Projektodawca nie dookreślił jednak, jakie inne miejsce mogłoby realizować tę funkcję.

Dla zapewnienia skuteczności posiedzenia przygotowawczego, oświadczeń dotyczących propozycji ugodowych stron nie zamieszcza się w protokole. W tym zakresie stosuje się również art. 1834 § 3 k.p.c., w myśl którego powoływanie się na takie oświadczenia w późniejszym toku postępowania przez strony jest bezskuteczne. Sam zaś protokół z przebiegu posiedzenia jest sporządzany tylko w formie pisemnej (bez nagrywania).

Przyczyną wprowadzenia nowej regulacji miały być dotychczasowe negatywne doświadczenia z sal sądowych, które wskazywały na to, że strony postępowań, o ile nie są reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników, często są zupełnie nieprzygotowane do prowadzenia sprawy przed sądem. Nie znają podstaw prawnych, nie wiedzą jakie mogą zgłaszać dowody i kiedy powinny to zrobić.

Przeprowadzenie posiedzenia przygotowawczego jest co do zasady obligatoryjne, jednakże w sprawach, w których jego przeprowadzenie nie przyczyni się do sprawniejszego rozpoznania sprawy, przewodniczący może od razu nadać sprawie inny właściwy bieg przewidziany przez przepisy. Przewodniczący może w takiej sytuacji skierować sprawę na posiedzenie niejawne w celu wydania konkretnego postanowienia (np. o przekazaniu sprawy, o odrzuceniu pozwu, o zawieszeniu postępowania), wydania nakazu zapłaty lub może skierować sprawę do rozpoznania na rozprawie.

Podczas posiedzenia przygotowawczego, przewodniczący ustala ze stronami przedmiot sporu i wyjaśnia ich stanowiska, także w zakresie prawnych aspektów sporu. Stawiennictwo stron na posiedzeniu przygotowawczym jest co do zasady obowiązkowe, przy czym dopuszcza się ewentualny udział samego pełnomocnika strony.

Przed rozpoczęciem posiedzenia przygotowawczego powód może wnieść o jego przeprowadzenie bez swego udziału. W takim przypadku niestawiennictwo powoda lub jego pełnomocnika na posiedzeniu przygotowawczym nie prowadzi do umorzenia postępowania, plan rozprawy sporządza się bez udziału powoda, a ustalenia zawarte w planie rozprawy wiążą powoda w dalszym toku postępowania. Należy jednak mieć na uwadze, że nieusprawiedliwione niestawiennictwo powoda skutkować będzie umorzeniem postępowania, o ile stawający pozwany nie zażąda prowadzenia postępowania. Sąd rozstrzyga wówczas o kosztach jak przy cofnięciu pozwu, chyba że sprzeciwi się temu obecny na tym posiedzeniu pozwany. Jeżeli powód w terminie tygodnia od dnia doręczenia mu postanowienia o umorzeniu postępowania usprawiedliwi swe niestawiennictwo, sąd uchyli to postanowienie i nada sprawie właściwy bieg, wyznaczając termin kolejnego posiedzenia. W przypadku kolejnego nieusprawiedliwionego niestawiennictwa powoda, nie będzie już można zastosować tego przepisu.

Jeżeli natomiast pozwany nie stawi się na posiedzenie przygotowawcze, plan rozprawy sporządza się bez jego udziału. W przypadku, gdy niestawiennictwo pozwanego jest nieusprawiedliwione, sąd może go obciążyć kosztami procesu na podstawie art. 103 § 3 k.p.c.

Jeżeli strona, która stawiła się na posiedzenie przygotowawcze, nie bierze w nim udziału, plan rozprawy sporządza się bez jej udziału. Ustalenia zawarte w planie rozprawy wiążą tę stronę w dalszym toku postępowania. Taką stronę można również obciążyć kosztami procesu na podstawie art. 103 § 3 k.p.c.

Dolegliwe skutki nieuzasadnionego niestawiennictwa powoda oraz jego pełnomocnika na posiedzeniu przygotowawczym wymuszają na stronach szczególną dbałość w tym zakresie. Nietrudno sobie jednak wyobrazić sytuację, w której do umorzenia postępowania dojdzie wskutek nieprawidłowego zawiadomienia powoda lub jego pełnomocnika o terminie posiedzenia. Wówczas należy dopuścić możliwość podjęcia próby wzruszenia tak wydanego postanowienia o umorzeniu postępowania. Wskutek umorzenia postępowania nie zachodzą jakiekolwiek skutki prawne związane z wytoczeniem powództwa, jak chociażby przerwanie biegu terminu przedawnienia, dlatego kwestia ta nabiera tak szczególnej wagi.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook
(Visited 64 times, 1 visits today)