Nadużycie prawa procesowego – nowy hamulec w procesie cywilnym

Przeciwdziałanie nadużyciom uczestników postępowania – to główne założenie wprowadzonego do Kodeksu Postępowania Cywilnego rozwiązania mającego zahamować ich działania opóźniające  wydanie rozstrzygnięcia w sprawie.

Zgodnie nowym założeniem, obowiązującym od 7 listopada 2019 r., z uprawnienia przewidzianego w przepisach postępowania stronom i uczestnikom postępowania nie będzie wolno czynić użytku niezgodnego z celem, dla którego je ustanowiono (art. 41 KPC).

Przepis opiera się na klauzuli generalnej. Co za tym idzie, nie mówi wprost, jakie zachowania stron uważane będą za niezasługujące na ochronę prawną, i jakie konsekwencje prawne pociągną za sobą.

Co zostanie uznane za nadużycie?

Jakkolwiek sam przepis nie wymienia przypadków, w których ma znaleźć zastosowanie, uzasadnienie do projektu ustawy wskazuje zwłaszcza na:

  • wnoszenie jako pozwu pisma niezawierającego żądania rozpoznania sprawy sądowej,
  • wniesienie pozwu oczywiście bezzasadnego,
  • wnoszenie szeregu wniosków o wyłączenie sędziego,
  • wnoszenie szeregu zażaleń́ w tym samym lub zbliżonym przedmiocie,
  • wnoszenie szeregu wniosków o sprostowanie, uzupełnienie lub wykładnię wyroku.

Co prawda ww. sytuacje dotyczą uprawnień, gwarantowanych uczestnikom postępowania przepisami KPC. Jednak, jak wynika z doświadczenia sądów, uprawnienia te, w praktyce nadużywane, nie zmierzają̨ do osiągniecia celu, dla którego poszczególne instytucje procesowe zostały przewidziane. Co więcej, stosowane nagminnie, naruszają prawo pozostałych uczestników do rozstrzygnięcia sprawy w rozsądnym czasie, godzą w prawo do rzetelnego procesu, a w globalnym ujęciu utrudniają powszechne prawo do sprawnego działania wymiaru sprawiedliwości.

Na czym polegać będą sankcje za nadużycie?

Wprowadzony przepis art. 41 KPC nie zawiera również sankcji za dopuszczenie się przez stronę lub innego uczestnika postępowania nadużycia prawa procesowego. Wymienione zostały one w art. 2262 § KPC. Polegać mogą na:

  • nałożeniu grzywny;
  • nałożeniu na stronę nadużywającą obowiązku zwrotu kosztów w części większej, niż wskazywałby wynik sprawy, a nawet zwrotu kosztów w całości – niezależnie od wyniku sprawy, odpowiednio do spowodowanej tym nadużyciem zwłoki w jej rozpoznaniu;
  • przyznaniu od strony nadużywającej kosztów procesu podwyższonych (maksymalnie  dwukrotnie) odpowiednio do spowodowanego tym nadużyciem zwiększenia nakładu pracy strony przeciwnej na prowadzenie sprawy – na wniosek tejże strony;
  • podwyższeniu stopy odsetek zasądzonych (maksymalnie  dwukrotnie) od strony, której nadużycie spowodowało zwłokę w rozpoznaniu sprawy, za czas odpowiadający tej zwłoce.

Kodeks nie wyłącza możliwości kumulowania ww. sankcji nałożonych na nadużywający podmiot. Każdorazowo jednak, przed zastosowaniem któregoś z ww. środków, sąd będzie musiał pouczyć stronę, której zachowanie świadczyć może o nadużyciu prawa procesowego, o możliwej reakcji ze strony organu.

Ocenny charakter nadużycia

Co istotne, posłużenie się ogólnym sformułowaniem przepisu ma na celu, by sąd każdorazowo mógł ocenić, czy działanie strony, która formalnie korzysta w przysługującego jej na mocy przepisów KPC prawa, nie dopuszcza się nadużycia. Badany powinien tu być więc faktyczny, a nie deklarowany przez stronę cel, jakim się kieruje. To zapewnić ma elastyczność stosowania nowego rozwiązania.

Ustalenie, czy w przypadku konkretnej sprawy sądowej strona lub uczestnik postępowania dopuścił się naruszenia prawa procesowego będzie wymagało od sądu wnikliwej oceny okoliczności towarzyszących takiemu postępowaniu. Niewątpliwie podstawą sankcji stać może się wyłącznie uzasadnione stwierdzenie, że zachowanie danego podmiotu jest nakierowane na nierzetelny i nieakceptowany przepisami cel, jakim może być w szczególności dążenie do utrudnienia lub przedłużenia procedowania.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook
(Visited 76 times, 1 visits today)