Pozbawienie władzy rodzicielskiej

Władza rodzicielska to ogół praw i obowiązków względem dziecka. Oznacza stosunek prawny, którego stronami są rodzice i dzieci. Władza rodzicielska powstaje z chwilą narodzin dziecka i trwa aż do osiągnięcia przez niego pełnoletności. Przepisy prawa przewidują jednak możliwość pozbawienia władzy rodzicielskiej jednego bądź obojga rodziców w ściśle określonych sytuacjach.

Przesłanki pozbawienia władzy rodzicielskiej

Do pozbawienia władzy rodzicielskiej konieczne jest zaistnienie jednej z trzech przesłanek. Brak wystąpienia którejkolwiek z nich uniemożliwi wydanie przez Sąd orzeczenia. Przesłankami tymi są:

  • trwała przeszkoda w wykonywaniu władzy rodzicielskiej,
  • nadużywanie władzy rodzicielskiej,
  • rażące zaniedbywanie obowiązków przez rodziców.

Trwała przeszkoda w wykonywaniu władzy rodzicielskiej

Trwała przeszkoda musi istnieć przez dłuższy czas. Wśród przykładów wyróżnić należy:

  • umieszczenie rodzica w zakładzie karnym,
  • ciężka i długotrwała choroba,
  • wyjazd rodzica za granicę,
  • zaginięcie rodzica.

Nadużywanie władzy rodzicielskiej

Do nadużywania władzy rodzicielskiej dochodzi w sytuacjach, gdy postępowanie rodzica wywiera destrukcyjny wpływ na proces wychowania i rozwoju psychicznego dziecka. Do nadużywania władzy rodzicielskiej dochodzić będzie m.in. w sytuacji:

  • nakłaniania dziecka do popełnienia przestępstwa,
  • zmuszania dziecka do pracy,
  • karcenia dziecka,
  • wszczynania awantur przez rodzica.

Rażące zaniedbywanie obowiązków przez rodziców  

Kolejną z przesłanek pozbawienia władzy rodzicielskiej jest rażące zaniedbywanie obowiązków przez rodziców. Rażące zaniedbywania to zaniedbania poważne oraz istotne. Wśród nich wyróżnić można:

  • porzucenie dziecka,
  • zaniechanie zaprowadzania dziecka do szkoły,
  • brak reakcji rodzica na popełnienie przez dziecka przestępstwa,
  • zaniedbywanie dziecka,
  • zabójstwo matki dziecka przez jego ojca.

Jeżeli zaniedbanie nie będzie miało charakteru rażącego wówczas uzasadnione jest wydanie zarządzeń ograniczających władzę rodzicielską.

Gdzie złożyć wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej?

Wniosek należy złożyć do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania dziecka, którego postępowanie dotyczy, a w braku miejsca zamieszkania do sądu miejsca pobytu dziecka.

Kto może wystąpić z wnioskiem o pozbawienie władzy rodzicielskiej i ile to kosztuje?

Z wnioskiem może wystąpić każdy z rodziców. We wniosku należy wskazać jako uczestnika rodzica, który ma zostać pozbawiony władzy rodzicielskiej oraz małoletniego. We wniosku należy również szczegółowo określić żądanie pozbawienia władzy rodzicielskiej rodzica i dokładnie je uzasadnić. Konieczne jest opisanie sytuacji, które uzasadniają wydanie orzeczenia. Do wniosku należy dołączyć dowody potwierdzające żądanie oraz oryginał odpisu aktu urodzenia dziecka. Opłata sądowa od wniosku o pozbawienie władzy rodzicielskiej to 100 zł, którą należy wpłacić na rachunek bankowy sądu do którego składany jest wniosek lub poprzez naklejenie na wniosek znaków opłaty sądowej.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Sądowy nadzór nad opieką nad dzieckiem. Kiedy i jak interweniuje sąd?

Opieka nad dzieckiem to fundamentalna odpowiedzialność spoczywająca na rodzicach. Jednak w sytuacjach, gdy rodzice nie są w stanie jej sprawować z powodu śmierci, ograniczenia zdolności do czynności prawnych, pozbawienia władzy rodzicielskiej lub ich nieznanego miejsca pobytu, odpowiedzialność tę przejmuje sąd opiekuńczy, który wyznacza opiekuna prawnego dla małoletniego.

Rola i obowiązki opiekuna

Opiekun prawny nie tylko sprawuje codzienną opiekę nad dzieckiem, ale odpowiada również za jego rozwój, zdrowie, edukację i sytuację majątkową. Do jego obowiązków należy prowadzenie działań zgodnych z dobrem dziecka oraz reprezentowanie go na zewnątrz. Co istotne, opiekun musi regularnie składać sprawozdania sądowi opiekuńczemu – zazwyczaj raz w roku – w których opisuje sytuację życiową dziecka, postępy w nauce, stan zdrowia oraz sposób zarządzania majątkiem dziecka.

W przypadku, gdy dziecko posiada majątek, sąd może zobowiązać opiekuna do przedstawiania szczegółowych rachunków i uzasadnienia wszystkich wydatków. Każda decyzja finansowa musi być zgodna z interesem dziecka, a sąd ma prawo żądać korekt, wyjaśnień lub nawet cofnięcia niektórych działań, jeśli uzna je za niewłaściwe.

Zakres nadzoru sądu

Nadzór sądu nie ogranicza się wyłącznie do odbioru dokumentów. To aktywna i stała kontrola, której celem jest ochrona dobra dziecka. Sąd analizuje nie tylko sprawozdania, ale również reaguje na wszelkie niepokojące sygnały – zgłoszenia od szkół, lekarzy, sąsiadów czy innych instytucji. Może wtedy podjąć działania sprawdzające, np. zażądać opinii kuratora, wizyty domowej lub dodatkowych dokumentów.

Kiedy sąd interweniuje?

Sąd podejmuje interwencję, gdy opiekun nie wywiązuje się ze swoich obowiązków – np. zaniedbuje potrzeby dziecka, nie dba o jego zdrowie lub rozwój, stosuje przemoc bądź niewłaściwie zarządza majątkiem. W pierwszej kolejności może wydać zalecenia lub nałożyć obowiązek wykonania określonych działań. W przypadku rażących zaniedbań sąd może zmienić opiekuna lub nawet nałożyć na niego grzywnę. W skrajnych przypadkach dochodzi do natychmiastowego odsunięcia opiekuna od sprawowania funkcji.

Cel nadzoru sądowego Działania sądu opiekuńczego mają jeden nadrzędny cel – zapewnienie dziecku stabilnych, bezpiecznych i odpowiednich warunków życia. Sąd nie tylko kontroluje, ale też wspiera i nadzoruje działania opiekuna, aby prawa dziecka były należycie chronione. Nadzór ten pełni kluczową rolę w sytuacjach, gdy dziecko nie może liczyć na rodzicielską opiekę.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Tożsamość przed sądem – jak wygląda korekta płci w praktyce prawnej?

Może zacznijmy od początku. Korekta płci metrykalnej – bo na tym skupię się w dzisiejszym wpisie – to proces prawny, który pozwala osobom transpłciowym dostosować zapis w dokumentach do ich tożsamości płciowej. Do tej pory, aby można było zmienić płeć w dokumentach trzeba było…pozwać własnych rodziców. Bo zakładano, że skoro to oni „zgłosili” Twoją płeć przy urodzeniu, to teraz – mówiąc w skrócie – muszą się z tego wytłumaczyć. W niektórych przypadkach pozwanymi byli również małżonek i dzieci powoda.

Dlaczego piszę do tej pory? Bo dnia 4 marca 2025 roku wszystko się zmieniło! Sąd Najwyższy podjął przełomową uchwałę, która przenosi kwestię korekty płci do postępowania nieprocesowego (sygn. akt III CZP 6/24). Co prawda w dalszym ciągu niezbędne jest wszczęcie sprawy sądowej, ale wyeliminowano konieczność ciągania po sądach mamy i taty. Ale po kolei…

Krok 1: zaświadczenia medyczne

Zanim cokolwiek zrobisz, musisz odwiedzić co najmniej dwóch specjalistów – seksuologa, psychologa albo psychiatrę. Ich zadaniem jest sprawdzić, czy to co czujesz to nie jest chwilowa zachcianka, tylko rzeczywista potrzeba zmiany płci – potwierdzają istnienie tzw. dysforii płciowej. Te zaświadczenia są niezbędne, bez nich sąd w ogóle nie podejmie postępowania.

Krok 2: złożenie wniosku

Już nie pozew, a wniosek. Wniosek o sprostowanie płci składa się do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania. Procedura odbywa się w trybie nieprocesowym – nie mamy powoda i pozwanych, a wnioskodawcę i ewentualnych uczestników postępowania.

Wniosek może złożyć wyłącznie zainteresowana osoba, a jedynym dodatkowym uczestnikiem może być jej małżonek – jeśli wnioskodawca pozostaje w związku małżeńskim. Rodzice czy dzieci nie muszą już być angażowane w sprawę sądową.

Krok 3: orzeczenie i zmiana w dokumentach

Po wydaniu prawomocnego postanowienia o sprostowaniu aktu urodzenia, sąd przekazuje dokumenty do Urzędu Stanu Cywilnego, który nanosi odpowiednią wzmiankę w akcie urodzenia. I w zasadzie gotowe! Dostajesz nowy akt urodzenia, masz nowy numer PESEL i wymieniasz wszystkie dokumenty. Od teraz jesteś oficjalnie sobą!

Czy trzeba mieć operację?

Nie, nie trzeba. Polska nie wymaga operacji, ani żadnych zabiegów chirurgicznych. Twoje ciało = Twoja sprawa. Sąd nie patrzy co masz pod ubraniem, patrzy na papiery i Twoją tożsamość.

A co z imieniem?

Jeśli zmieniasz płeć w dokumentach, to zazwyczaj zmieniasz też imię. Możesz wybrać takie, które lepiej Cię określa. Robi się to w Urzędzie Stanu Cywilnego – po wyroku sądu.

Ile to trwa?

Trudno powiedzieć, bywa różnie. Mimo, że w teorii sprawa mogłaby wydawać się prosta – skoro już przeszło się przez szereg badań, to sam wyrok sądu powinien być tylko formalnością. Ale…teoria teorią, a praktyka – praktyką. Z uwagi na obłożenia sądów, ilość spraw, a także niedobory kadrowe sprawa może ciągnąć się naprawdę długo.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Kontakty dziadków z wnukami

Niejednokrotnie rozpad małżeństwa prowadzi do ograniczenia kontaktów dziadków z wnukami – utrudniane są im kontakty telefoniczne a nawet zabraniane są odwiedziny. Dziecko staje się narzędziem w walce pomiędzy małżonkami. Czy w takiej sytuacji dziadkowie mogą uregulować kontakty z wnukami? Na szczęście przepisy prawa przewidują regulacje pozwalające na ustalenie kontaktów dziadków z wnukami i utrzymanie międzypokoleniowej więzi.

Wniosek o ustalenie kontaktów dziadków z wnukami

Dziadkowie w celu uregulowania kontaktów z wnukami mogą złożyć wniosek o ustalenie kontaktów. We wniosku należy szczegółowo określić jakich kontaktów domagają się dziadkowie. W zależności od relacji i więzi jaka łączy dziadków z wnukami mogą one polegać na kilkudniowych spotkaniach w miesiącu poza miejscem zamieszkania bądź w miejscu zamieszkania małoletnich. W niektórych sytuacjach żądanie może dotyczyć kontaktów telefonicznych, w tym godzin oraz częstotliwości prowadzenia rozmów telefonicznych. Ważne, by we wniosku szczegółowo określić zakres, sposób oraz godziny kontaktów. Wniosek powinien zostać również uzasadniony – najlepiej opisać sytuacje w której znaleźli się dziadkowie, wskazać jak wyglądały kontakty wcześniej, jak obecnie, co spowodowało, że kontakty odbywają się rzadziej.

Czy wystarczy samo pokrewieństwo ?

Samo pokrewieństwo nie wystarczy by wniosek o kontakty został uwzględniony przez Sąd. Istotny jest przede wszystkim pozytywny wpływ dziadków na wnuki, który przejawiać się może w wychowaniu oraz kształtowaniu dobrych wzorców u małoletnich. Jednocześnie dziadkowie powinni swoim zachowaniem wspomagać rodziców w prawidłowym wychowaniu dziecka, dlatego silny konflikt dziadków z rodzicami małoletniego i jednoczesne podważanie ich autorytetu przez dziadków, może stanowić przeszkodę w uregulowaniu kontaktów.

Gdzie można złożyć wniosek i ile to kosztuje?

Wniosek o ustalenie kontaktów z wnukami składa się do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania wnuków. Opłata od wniosku wynosi 100 zł, którą należy wnieść na rachunek bankowy sądu rejonowego do którego składany jest wniosek. Dowód takiej opłaty stanowi załącznik do wniosku.

Kto jest stroną postępowania?

We wniosku konieczne jest oznaczenie stron postępowania. Wnioskodawcami będą dziadkowie a uczestnikami wnuki oraz ich rodzice.

Czy sprawa w sądzie to jedyne wyjście ?

Przed złożeniem wniosku do sądu warto próbować rozwiązać spór polubownie. Jeżeli jednak dojście do porozumienia nie jest możliwe, konieczne będzie postępowanie sądowe.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Rozdzielenie rodziny z powodu ubóstwa? Co musisz wiedzieć o pieczy zastępczej w Polsce

Umieszczenie dziecka w pieczy zastępczej to jedna z najpoważniejszych decyzji, jakie może podjąć sąd. Choć odbywa się to w trybie nieprocesowym, najczęściej na mocy postanowienia sądu opiekuńczego, możliwe jest też działanie w trybie natychmiastowym – zgodnie z art. 35 ust. 2 ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej – jeśli dobro dziecka wymaga szybkiej interwencji.

Rozdzielenie dziecka od rodziny nie powinno być pochopne. Zgodnie z orzecznictwem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, każda taka decyzja musi być proporcjonalnauzasadniona realnym zagrożeniem. Postępowanie w sprawie pieczy prowadzi sąd opiekuńczy właściwy miejscowo – najczęściej ten, w którego okręgu dziecko ma miejsce zamieszkania. Sprawy te rozpoznaje się na podstawie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego (art. 568–579 k.p.c.).

Postępowanie może wszcząć sąd z urzędu lub na wniosek jednego z rodziców (ale nie np. dziadków czy innych członków rodziny). Obowiązek zawiadomienia sądu o możliwym zagrożeniu dziecka spoczywa na każdej osobie, która ma taką wiedzę (art. 572 § 1 k.p.c.).

Ważna zmiana nastąpiła w 2016 roku — art. 112³ § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zakazuje umieszczania dziecka w pieczy zastępczej wyłącznie z powodu ubóstwa, jeśli rodzice nie wyrażają na to zgody. Oznacza to, że bieda sama w sobie nie może być podstawą do odebrania dziecka. Taki przepis ma zapobiec nadużyciom i chronić integralność rodziny w kryzysie ekonomicznym.

Mimo to, trudna sytuacja materialna może być jednym z wielu czynników przemawiających za interwencją, jeśli towarzyszą jej inne przesłanki, jak np. przemoc, zaniedbanie czy brak opieki. Dlatego tak ważna jest rzetelna ocena całokształtu sytuacji dziecka, poparta wywiadem środowiskowym i analizą dowodów.

Jak zauważył Europejski Trybunał Praw Człowieka w sprawie R.M.S. przeciwko Hiszpanii, odebranie dziecka tylko z powodu biedy narusza prawo do życia rodzinnego. W takich przypadkach zaleca się najpierw stosowanie wsparcia socjalnego, zamiast podejmowania drastycznych kroków.

Nowelizacja przepisów idzie w dobrym kierunku. Chroni dzieci przed niepotrzebnym rozdzieleniem z rodziną i kładzie nacisk na pomoc, a nie represję. Jednak wciąż kluczowe jest indywidualne podejście do każdej sprawy i działanie zawsze w najlepiej pojętym interesie dziecka.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Wyjazd dziecka za granicę po rozwodzie – co musisz wiedzieć?

Rozstanie rodziców (z reguły) nie przekreśla ich wspólnej odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Jednym z częstszych dylematów po rozwodzie jest: czy mogę zabrać dziecko za granicę bez zgody byłego partnera? A co jeśli chce się przeprowadzić z dzieckiem do innego kraju? Właśnie na te pytania postaram się dzisiaj odpowiedzieć.

Kiedy potrzebna jest zgoda drugiego rodzica?

Jeśli po rozwodzie oboje rodzice nadal mają władzę rodzicielską (a najczęściej tak właśnie jest), to przy ważnych decyzjach trzeba się porozumieć. A zagraniczny wyjazd dziecka – czy to na wakacje, czy na stałe – do takich właśnie się zalicza. Także w obu tych przypadkach zgoda jest wymagana.

A co jeśli takiej zgody nie ma?

Zdarza się, że jeden z rodziców mówi „nie”- czasem ze zwykłej złośliwości, czasem ze strachu, że dziecko nie wróci. Co wtedy? Trzeba iść do sądu. Wiem, że pewnie liczyłeś/liczyłaś na to, że po rozwodzie już więcej nie będzie trzeba przechodzić przez batalię sądową, zdarza się niestety, że nie da się tego uniknąć. Sąd rodzinny może wyrazić taką zgodę zastępczo, jeśli uzna, że taki wyjazd nie jest sprzeczny z dobrem dziecka.

A jeśli jedno z rodziców zostało władzy rodzicielskiej pozbawione?

Jeśli sąd po rozwodzie odebrał jednemu z rodziców władzę rodzicielską, to drugi rodzic sam podejmuje decyzje – również o wyjazdach zagranicznych. Sytuacja może wyglądać podobnie przy ograniczeniu władzy rodzicielskiej, kiedy to rodzic w dalszym ciągu ma prawo do współdecydowania o istotnych sprawach z życia dziecka, za jakie uważa się wyjazdy zagraniczne. Coraz częściej jednak w wyrokach spotykam się z precyzyjnym wskazaniem w jakich sprawach rodzic utrzymuje swoje uprawnienia. Jeśli w tym katalogu wyjazdów zagranicznych nie będzie – drugi rodzic decyduje sam.

A co z paszportem?

Żeby wyrobić dziecku paszport, również wymagana jest zgoda ojca i matki. Chyba że znowu – jeden z nich nie ma już władzy rodzicielskiej. I tutaj ponownie jeśli jeden z rodziców takiej zgody dać nie chce pozostaje nam tylko jedno – sąd.

Przeprowadzka dziecka za granicę

Stała zmiana miejsca zamieszkania dziecka to już poważniejsza sprawa. Jeśli oboje rodzice mają władzę rodzicielską, jeden z nich nie może po prostu spakować walizek i wyjechać za granicę (albo przynajmniej nie powinien). Czy potrzebna zatem jest zgoda rodzica? Oczywiście. A jeśli takiej zgody nie ma pozostaje ponownie – sąd, który w takiej sytuacji bierze przede wszystkim pod uwagę dobro dziecka. Sprawdzane są warunki życia w nowym miejscu, możliwości rozwoju, ale również możliwość utrzymywania kontaktów z drugim rodzicem no i to, jak ta zmiana wpłynie na dziecko.

A co jeśli rodzic wywiezie dziecko bez zgody?

Wyjazd dziecka za granicę bez zgody drugiego rodzica (jeśli była wymagana) może zostać uznany za porwanie rodzicielskie. W takiej sytuacji można:

  • zgłosić sprawę na policję
  • powiadomić prokuraturę
  • skorzystać z Konwencji Haskiej, która pomaga w odzyskaniu wywiezionego dziecka

Wyjazd zagraniczny dziecka co do zasady wymaga zgody obojga rodziców, nawet – mogłoby się wydawać – zwykłe wakacje to „ważna sprawa”. Jeśli jeden z rodziców nie wyraża takiej zgody nie pozostaje Ci nic innego jak zwrócić się o zgodę zastępczą do sądu. Tak wiem, kusząca wydaje się myśl „ach, pojadę, przecież wrócę, co takiego może się wydarzyć”…ano, może…zgłoszenia o porwania rodzicielskie, na policję, do sądu…zaufaj mi, lepiej nie kombinować i wszystko załatwić legalnie – dla spokoju własnego i dziecka.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Groźby, błędy i pozorność. Jakie inne przesłanki mogą prowadzić do unieważnienia małżeństwa?

Groźba samobójstwa jako wyzwalacz decyzji o zawarciu małżeństwa

Przypadki, w których groźba wywołuje konieczność zawarcia małżeństwa, mogą przybrać skrajne formy, takie jak groźba samobójstwa. Jeżeli jedna ze stron stosuje takie środki psychicznego przymusu, zmuszając drugą osobę do zawarcia małżeństwa, sytuacja ta może być podstawą do stwierdzenia nieważności małżeństwa. Groźba samobójstwa wywierająca presję na osobę składającą oświadczenie małżeńskie nie tylko wpływa na jej wolę, ale może stanowić powód do unieważnienia zawarcia małżeństwa, jeśli jest zrozumiana jako forma psychicznego przymusu.

Pozorność zawarcia małżeństwa

Kolejną przesłanką prowadzącą do unieważnienia małżeństwa jest tzw. pozorność małżeństwa. Jest to sytuacja, w której osoby zawierające związek małżeński, mimo formalnego złożenia oświadczenia przed urzędnikiem stanu cywilnego, nie mają zamiaru wywołania skutków prawnych w postaci zawarcia małżeństwa. Takie małżeństwo zawierane jest tylko dla pozoru np. w celu uzyskania korzyści podatkowych, ubezpieczeniowych lub innych przywilejów. Tego typu małżeństwo nie ma żadnej intencji prawnej i może zostać unieważnione, jeśli zostanie udowodnione, że zawarcie małżeństwa miało jedynie na celu oszustwo lub wykorzystanie określonych przywilejów.

Inne przypadki unieważnienia małżeństwa

Zgodnie z przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, nie można żądać unieważnienia małżeństwa w przypadkach, które miały miejsce po upływie pewnego czasu. Zgodnie z przepisami, o unieważnienie małżeństwa mogą ubiegać się tylko te osoby, które złożyły oświadczenie dotknięte wadą. Co istotne, roszczenie o unieważnienie małżeństwa może być wniesione tylko w określonych terminach – nie później niż po 6 miesiącach od ustania stanu wyłączającego świadome wyrażenie woli lub wykrycia błędu, a także nie później niż po 3 latach od zawarcia małżeństwa.

Wiele możliwości

Unieważnienie małżeństwa jest możliwe w wielu przypadkach, które wiążą się z brakiem pełnej świadomości lub woli osoby składającej oświadczenie małżeńskie. Wady oświadczenia, takie jak błąd co do tożsamości, groźba lub pozorność zawarcia małżeństwa, mogą prowadzić do stwierdzenia nieważności małżeństwa, a osoba składająca takie oświadczenie może domagać się unieważnienia. Ważne jest, aby pamiętać, że proces unieważnienia małżeństwa ma określony czas na wniesienie roszczenia, a każda sytuacja jest indywidualna i wymaga dokładnej analizy prawnej.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Miłość bez ślubu? Konkubinat w świetle prawa.

Wspólne życie kobiety i mężczyzny bez zawarcia małżeństwa, czyli tzw. konkubinat, to coraz częstsza forma związku w Polsce. Choć przypomina małżeństwo, nie jest w żaden sposób uregulowany w przepisach prawa – to jedynie stan faktyczny. Oznacza to, że partnerzy żyjący w takim związku nie mają względem siebie praw ani obowiązków przewidzianych dla małżonków.

Aby mówić o konkubinacie, muszą być spełnione trzy warunki: związek kobiety i mężczyzny (heteroseksualny), pożycie podobne do małżeńskiego (emocjonalne, fizyczne i gospodarcze) oraz trwałość relacji. Nie można jednak mówić o konkubinacie w przypadku luźnych, tymczasowych układów partnerskich.

Konkubenci nie mają prawa do wspólnego nazwiska, dziedziczenia, wspólnego rozliczania podatków czy alimentów po rozstaniu. Ich prawa nie są chronione, a ewentualne obowiązki wobec siebie mają jedynie charakter moralny. Nawet w sytuacji, gdy jedno z nich nie pracuje lub łoży na utrzymanie drugiego – nie może domagać się zwrotu środków na drodze sądowej.

Dzieci z takiego związku mają status „pozamałżeńskich” – ojcostwo musi być uznane lub ustalone sądownie. Po uznaniu, konkubenci mają takie same obowiązki wobec dziecka jak małżonkowie, w tym obowiązek alimentacyjny. Partner niebędący biologicznym rodzicem nie ma żadnych zobowiązań wobec dziecka drugiego konkubenta, chyba że zdecyduje się je adoptować – wtedy jednak biologiczny rodzic traci władzę rodzicielską.

W zakresie majątku konkubinat nie daje wspólności majątkowej – każdy z partnerów posiada swój własny majątek. Wspólnie nabyte rzeczy są objęte współwłasnością ułamkową, a po rozstaniu mogą być rozliczane na drodze sądowej, podobnie jak roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia.

Życie w konkubinacie to wybór dający większą swobodę, ale również brak formalnych zabezpieczeń. Warto więc rozważyć zawarcie dodatkowych umów (np. majątkowych), by uniknąć problemów prawnych w razie rozstania lub innych trudnych sytuacji życiowych.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Miłość, ślub i…anuluj! czyli jak (i kiedy) można unieważnić małżeństwo

Wyobraź sobie, że bierzesz ślub – sukienka, garnitur, orkiestra – wszystko się zgadza…a potem…a potem okazuje się, że ten ślub w ogóle nie powinien mieć miejsca. I nie, nie dlatego, że teściowa okazała się potworem z bagien albo partner chrapie jak niedźwiedź. Chodzi mi o konkretne przesłanki prawne, które sprawiają, że małżeństwo od samego początku było „nie halo”.

W polski prawie istnieje instytucja unieważnienia małżeństwa, a sam kodeks wskazuje ściśle określone przypadki kiedy może to nastąpić. No to kiedy można unieważnić małżeństwo?

Małżonkowie są bliską rodziną

Jeśli po ślubie nagle uznajecie, że wasze nosy są coś do siebie za bardzo podobne, a po głębszej analizie odkrywanie, że macie wspólną babcię – no cóż, coś tu zdecydowanie poszło nie tak. Małżeństwo między krewnymi w linii prostej (rodzic-dziecko, dziadek – wnuczka itp. zasadniczo wiecie w czym rzecz) czy między rodzeństwem, jest po prostu nieważne z mocy prawa. I nie pomoże tu nawet miłość wyjęta rodem z telenoweli. Tak na marginesie – prawnie małżeństwo z kuzynem jest już ok.

Małżonek był już żonaty/żonata

Poligamia może i ma się dobrze w pewnych kręgach kulturowych, ale zdecydowanie nie u nas. Jeśli twoja druga połówka pozostaje w związku małżeńskim, to takiego związku z tobą zawrzeć nie może. A jeśli by do tego jednak doszło – to drugie małżeństwo jest nieważne. Może zabrzmi to nieprawdopodobnie, ale takie sytuacje naprawdę się zdarzają, w szczególności wśród osób wykonujących zawody związane z częstym podróżowaniem…kobieta w każdym porcie to nie tylko miejska legenda.

Małżonek był ubezwłasnowolniony całkowicie

Jeśli ktoś był pozbawiony zdolności do czynności prawnych (czyli np. ubezwłasnowolniony przez sąd) to tutaj również nawet chęć szczera nie wystarczy. Taki ślub jest do unieważnienia.

Małżeństwo zawarte pod przymusem

Biorąc pod uwagę, że nie da się w tym kraju zawrzeć związku małżeńskiego z dnia na dzień wydaje się to mało prawdopodobne, żeby kogoś do powiedzenia „tak” zmusić, a jednak – zdarzają się takie przypadki. Jeśli ktoś zmusił Cię do małżeństwa – czy to szantażem, groźbą, czy z bronią w ręku – można to naprawić. Wystarczy udowodnić, że wola nie była swobodna, a sąd może taki ślub unieważnić.

Błąd co do tożsamości osoby

Jeśli myślisz, że wychodzisz za Krzysztofa, a to był jego bliźniak Kamil – ups, mamy problem. A tak poważnie, nie jestem w stanie powiedzieć ile razy przychodzili do mnie młodzi małżonkowie, który nagle po ślubie dowiadywali się, że poślubiona przez nich osoba jest nie do końca tym, za kogo się podaje. Najbardziej ekstremalna sytuacja, z jaką się spotkałam dotyczyła sytuacji dziewczyny, która po ślubie dowiedziała się, że mąż okłamał ją w zasadzie co do wszystkiego – wykształcenia, zatrudnienia, posiadanego prawa jazdy, a nawet…wieku. Nie, nie pytajcie mnie jak to możliwe, że nigdy nie spojrzała na jego dowód. I czasem (nie zawsze) w takich sytuacjach jest pewne rozwiązanie – unieważnienie.

Choroba psychiczna lub inna przeszkoda zdrowotna

Jeśli małżonek w chwili ślubu był chory psychicznie (ale tak naprawdę, chory, nie chodzi tylko o twoje wewnętrzne przekonanie, że ta osoba jest walnięta) albo cierpiała na inne zaburzenie, które uniemożliwiały świadome wyrażenie woli, a Ty o tym nie wiedziałeś – możesz unieważnić małżeństwo.

Czym różni się unieważnienie od rozwodu?

rozwód = było dobrze, ale się skończyło

unieważnienie = w ogóle nie powinno się wydarzyć

W przypadku unieważnienia traktujemy małżeństwo jako niebyłe. Sąd stwierdza, że od początku było ono wadliwe, nie powinno było do niego dojść. Kiedy ktoś później zapyta Cię, czy byłeś kiedyś żonaty – odpowiadasz nie.

Ale najważniejsze – czy są na to terminy?

Owszem! niektóre powody można zgłosić tylko przez 6 miesięcy od czasy ustania przyczyny (błąd, przymus). Inne – jak bigamia czy pokrewieństwo – można zgłosić nawet po latach.

A co z dziećmi? Majątkiem?

Spokojnie, unieważnienie małżeństwa nie czyni z automatu dzieci „nieślubnymi” (prawo jasno to reguluje), a kwestia podziału majątku rozpatrywana jest podobnie jak przy rozwodzie – istniała wspólność, trzeba ją rozliczyć.

Unieważnienie małżeństwa to nie jest „lepszy” rozwód – to środek wyjątkowy, stosowany w konkretnych przypadkach, kiedy naprawdę coś poszło bardzo nie tak. Jest to sposób aby uporządkować sytuację, która od początku była…hmmm…no cóż, nieprawidłowa. Więc jeśli czujesz, że Twój ślub to była bardziej pomyłka niż romantyczna decyzja – może warto skonsultować się z prawnikiem. Może zamiast rozwodu, możliwe będzie kliknięcie „anuluj”.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook

Spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Jak chronić swój majątek?

Spadek z dobrodziejstwem inwentarza to ważne narzędzie prawne, które pozwala spadkobiercom na bezpieczne przyjęcie dziedzictwa, jednocześnie chroniąc ich przed potencjalnymi długami spadkodawcy. Jest to szczególnie istotne, gdy długi przewyższają wartość aktywów spadkowych, co może stanowić poważne zagrożenie dla prywatnego majątku spadkobiercy.

Dzięki tej formie przyjęcia spadku odpowiedzialność za długi ogranicza się wyłącznie do wartości odziedziczonego majątku. Oznacza to, że spadkobierca nie ponosi ryzyka utraty własnego majątku, jeśli długi spadkodawcy przekroczą wartość aktywów. Aby skorzystać z tej ochrony, konieczne jest złożenie odpowiedniego oświadczenia w sądzie lub u notariusza, a następnie przeprowadzenie inwentaryzacji spadku. Wykaz majątku spadkowego jest kluczowy, ponieważ na jego podstawie ustalana jest wartość, do której spadkobierca będzie odpowiedzialny za ewentualne zobowiązania.

Brak przestrzegania wymogów formalnych, takich jak terminy czy pełność wykazu, może skutkować utratą ochrony. W takim przypadku spadkobierca mógłby zostać obciążony długami bez żadnych ograniczeń, co może prowadzić do poważnych konsekwencji finansowych. Dlatego ważne jest, by w procesie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza przestrzegać wszystkich procedur prawnych, by uniknąć niepotrzebnych problemów.

Przykład korzyści z tej formy ochrony może obejmować sytuację, w której spadkobierca unika odpowiedzialności za duże długi spadkodawcy, których przejęcie mogłoby poważnie zaszkodzić jego finansom. Ochrona ta podkreśla znaczenie świadomego podejścia do zarządzania spadkiem oraz dbałości o zachowanie wymaganych formalności prawnych.
Bez względu na to, czy wykaz inwentarza zostanie sporządzony przez spadkobiercę, czy przez komornika sądowego, kluczowe jest, aby był on jak najbardziej dokładny. Zgodnie z przepisami, spadkobierca, który przyjął spadek z dobrodziejstwem inwentarza, traci ochronę przed pełną odpowiedzialnością za długi spadkowe, jeśli celowo pominie w wykazie inwentarza przedmioty należące do spadku lub zapisów windykacyjnych, albo jeśli nieprawdziwie uwzględni nieistniejące długi.

Warto również pamiętać, że w przypadkach, gdy długi spadkowe znacznie przewyższają wartość aktywów, odrzucenie spadku może być korzystniejszym rozwiązaniem niż jego przyjęcie. Może to pomóc uniknąć zbędnego stresu, kosztów i komplikacji prawnych dla spadkobiercy.

UdostępnijShare on LinkedInShare on Facebook