Odpowiedzialność karna notariusza

Notariusz, w zakresie swoich uprawnień, działa jako osoba zaufania publicznego, korzystając z ochrony przysługującej funkcjonariuszom publicznym. Przestępstwo stypizowane w art. 231 k.k. dotyczy nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego. Zdarza się, że jest ono przypisywane także notariuszom. Jak powinien być sformułowany zarzut stawiany notariuszowi, a w jakich sytuacjach odpowiedzialność ta nie zachodzi? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w dzisiejszym wpisie.

Artykuł mówi, że karze podlega funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Organy ścigania, przypisując ten czyn zabroniony notariuszowi wskazują często na to, że w ramach dokonanej czynności notariusz zatwierdził umowę, która dla jednej ze stron okazała się krzywdząca, wywołując szkodę, o której mowa w art. 231 k.k. Typowym przykładem może być tutaj zawarcie umowy przez osobę, co do której notariusz powinien był zakładać jej ograniczoną zdolność rozpoznania znaczenia przedsiębranej czynności oraz jej prawnych konsekwencji. Inny przykład to sporządzenie w formie aktu notarialnego umowy sprzedaży nieruchomości o zaniżonej cenie. Jak się okazuje, tak opisane zachowania notariusza, nawet jeżeli w rzeczywistości do nich doszło, nie zawsze będą mogły stanowić podstawą skazania.

Przede wszystkim podkreślenia wymaga, że swoisty katalog praw i obowiązków zawiera w sobie ustawa z dnia 14 lutego 1991 r. Prawo o notariacie (dalej jako PrNot). Źródła działania polegającego na przekroczeniu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków są określone w normach prawnych regulujących kompetencje konkretnych funkcjonariuszy publicznych. Wymagania staranności zawodowej notariuszy są klasyfikowane w prawie notarialnym, a nie w prawie karnym. Tym samym kwalifikacja prawna czynu jakiego dopuścił się notariusz powinna uwzględniać konkretne przepisy Prawa o notariacie.

Wątpliwości notariusza

Zgodnie z art. 86 PrNot notariuszowi nie wolno dokonywać czynności notarialnej, jeżeli poweźmie wątpliwość, czy strona mająca jej dokonać ma zdolność do czynności prawnych. Zdolność do czynności prawnych jest natomiast kategorią jaką posługuje się prawo cywilne i posiadają ją osoby, które są pełnoletnie oraz nie zostały ubezwłasnowolnione. Zweryfikowanie, czy osoba stająca do aktu notarialnego spełnia powyższe warunki, należy zatem do obowiązków notariusza. Prawo notarialne nie nakłada na niego jednak obowiązku bardziej wnikliwej analizy w tym zakresie, aczkolwiek zgodnie z dominującym w orzecznictwie poglądem notariusz powinien odmówić dokonania czynności gdy ma uzasadnione wątpliwości co do tego, czy strona działa w dostatecznej świadomości.  

Przyjmując jednak szerszą wykładnię, aprobowaną wśród przedstawicieli literatury, obowiązkiem notariusza wynikającym z art. 86 PrNot jest zweryfikowanie również tego, czy składający oświadczenie woli znajduje się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne podjęcie decyzji i wyrażenie woli, należy wskazać na następujące spostrzeżenia. Notariusz nie dysponuje żadnymi instrumentami dowodowymi, na podstawie których mógłby stwierdzić brak ewentualnej zdolności stron do uczestniczenia w czynności notarialnej w zaprezentowanym rozumieniu tego pojęcia.  

Zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 11 lipca 2013 r. (I ACa 198/13) notariusz nie jest osobą, od której z racji posiadanej wiedzy specjalistycznej wolno oczekiwać precyzyjnych ustaleń odnoszących się do stanu świadomości strony czynności notarialnej. Popełnienie w tej mierze błędu nie przekreśla zatem automatycznie jego profesjonalizmu jako notariusza.

Powyższe ukazuje zatem, jak bardzo utrudnione może stać się postawienie notariuszowi zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 231 k.k.

Sprzedaż nieruchomości poniżej wartości

W zakresie często podnoszonego zarzutu doprowadzenia przez notariusza do sprzedaży nieruchomości za zaniżoną cenę poprzez sporządzenie tak skonstruowanego aktu notarialnego, w piśmiennictwie wskazuje się na argumenty przemawiające na korzyść rejentów.

Przede wszystkim zauważyć należy, że notariusz nie „doprowadza” do zbycia nieruchomości, a jedynie wykonuje czynność, której żądają strony. Zawarcie umowy stanowi tak naprawdę czynność techniczną.

Po drugie, przepis art. 81 PrNot wskazuje co prawda, że notariusz odmówi dokonania czynności notarialnej sprzecznej z prawem. Jednak notariuszowi nie wolno ingerować w podaną przez strony cenę. Subiektywne przekonanie stron o wartości ustalonej ceny sprzedaży nie zawsze musi również rodzić u notariusza przekonanie o odmiennych zamiarach stron aniżeli stwierdzone w akcie notarialnym.

Odpowiedzialność wobec osób trzecich

Odpowiedzialność wobec osób trzecich wyprowadza się natomiast z przepisów art. 80 § 2 w zw. z art. 49 PrNot. Na podstawie tego pierwszego przepisu przy dokonywaniu czynności notarialnych notariusz jest obowiązany czuwać nad należytym zabezpieczeniem praw i słusznych interesów stron oraz innych osób, dla których czynność ta może powodować skutki prawne.

Zgodnie z art. 49 PrNot notariusz ponosi odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przy wykonywaniu czynności notarialnych na zasadach określonych w kodeksie cywilnym, z uwzględnieniem szczególnej staranności, do jakiej jest obowiązany przy wykonywaniu tych czynności.

Realizując obowiązek szczególnej staranności zawodowej z art. 49, notariusz, czerpiąc wiedzę nie tylko z doświadczenia zawodowego, powinien dostosowywać swoje działania do potrzeb konkretnego zdarzenia.

Problem w tym, że wyznaczenie jednoznacznych kryteriów szczególnej staranności często nie jest możliwe. Tym samym, na potrzeby toczącego się postępowania karnego, to obowiązkiem oskarżyciela jest wykazanie, że notariusz działał z zamiarem popełnienia czynu zabronionego, na szkodę jednej ze stron czynności notarialnej.